Zabudowa bliźniacza, często kojarzy nam się wyłącznie z zabudową szeregową. To znaczy, opartą o dwa domy, połączone ze sobą ścianami bocznymi. Faktycznie, jest to model sprawdzony od lat i różne projekty bliźniaków obejmują takie właśnie usytuowanie budynków. A co, gdyby to zmienić?
Bliźniaki łączone tyłem? Można i tak!
Projekty bliźniaków coraz częściej obejmują również domy, łączone ze sobą tyłem. Co nam daje takie rozwiązanie?
- Większą oszczędność energii.
Tylne ściany, podobnie zresztą jak i ściany przednie, charakteryzują się stosunkowo dużą powierzchnią, przez którą oczywiście będzie nam uciekało ciepło. Co wtedy? Jeśli ściany te będą jednocześnie ścianą wspólną dla bliźniaka, zaoszczędzimy sporo energii cieplnej. Ciepło, które uciekłoby na zewnątrz, pozostanie tym sposobem wewnątrz domu.
- A może by tak garaż?
Zabudowa bliźniacza łączona tyłem, daje nam również wiele dodatkowych możliwości, w zakresie wprowadzanych do budynku garaży. Ten sposób usytuowania budynków, pozwala nam, na wprowadzenie dwóch osobnych wjazdów, z każdej strony budynku. Jest to zasadne szczególnie wtedy, gdy cenimy sobie prywatność.
- Element wypoczynkowy
Bliźniaki łączone tyłem, dają też możliwość stworzenia dwóch, osobnych ogrodów wypoczynkowych i to bez konieczności przedzielania ich rozmaitymi konstrukcjami. Po prostu wygoda!